Pracuj aż po świt
Technika: akryl na płótnie
Abstrakcyjna, prosta kompozycja utrzymana w pastelowych odcieniach błękitu, różu i fioletu z pionową strukturą w centrum przypominającą zarysy ludzkich sylwetek, góry lub budynku namalowana ciemniejszymi fioletowymi liniami. Rozmyte tło przydawać ma eterycznego, nieco tajemniczego charakteru; kojarzyć się może z mglistym porankiem bądź w głębszej interpretacji z aurą i ogólną nastrojowością krainy ludzi utrzymywanych w wierze idei formacji “armii wyprostowanych”; produktywnych i niezmordowanych budowniczych kapitalizmu. Sylwetki i pozy oznaczone konturami figur ze środka sugerować mogą jednak udręczenie, masowe modły i ciche pragnienie dezercji.
Czy warto się zmagać? Będzie już tylko dalekosiężnym spokojem, nie będzie już myślał o niczym, nie będzie się już bał, wystarczy ulec.
~ J. P. Sartre Drogi wolności II Zwłoka